Galaktyka Imprez:

WSPIERAMY

EKO
NGO

TELEWIZJA URZĘDU WOJEWÓDZKIEGO W OLSZTYNIE

  • Kopernik TV
  • TELEWIZJA URZĘDU WOJEWÓDZKIEGO W OLSZTYNIE

Morsowanie z Orkiestrą

KOPERNIK.TV
Z Orkiestrą zagrali już po raz 14. Członkowie klubu „Kąpiący Się Zimą” po raz kolejny udowodnili, że mają wielkie serca!

Z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy grają od 2010 roku. Klub „Kąpiący Się Zimą” zrzesza morsów, fanów zimowych kąpieli i ludzi o wielkich sercach! „To już 14. finał WOŚP-owy organizujemy wspólnie ze społeczeństwem, które lubi i wodę lodowatą, no i atmosferę taką zimową, także wpisaliśmy się w ten klimat, jesteśmy zadowoleni, że możemy uczestniczyć.” – mówi Janusz Moszczyński, prezes klubu „Kąpiący się zimą” z Olsztyna.

W zimowej kąpieli w jeziorze Ukiel udział wzięli nie tylko przedstawiciele olsztyńskich morsów. Na plażę miejską przyjechali również członkowie klubu z Barczewa. „My jesteśmy przyszykowani, wczoraj mieliśmy u nas, w Barczewie Orkiestrę Świątecznej Pomocy, dzisiaj gościnnie w Olsztynie, bo bardzo ich lubimy. Trzeba pomagać ludziom, jak my nie pomożemy, to kto pomoże? Trzeba pomagać jeden drugiemu.” – powiedziała Ewa Majzner z klubu „Barczewskie morsy”. W drużynie z Barczewa znalazł się m.in. pan Kazimierz, najstarszy biorący udział w orkiestrowej kąpieli mors. Jak mówi – „77 lat leci. Ja jestem po wypadku i mam zwyrodnienia kręgosłupa i z nogami i mnie to dużo pomaga, bo nawet, jak ortopedy się pytałem, to mówi, że to najlepsza rehabilitacja.”

Nad jeziorem Ukiel spacerowali również wolontariusze i najmniejszy z nich – Franek.To jest nasz Miś Franek, Miś Franek trafił do nas przypadkowo, bo miał być prezentem walentynkowym, ale się nie spodobał, więc został w naszej rodzinie. Rok temu z nami zbierał, w tym roku ma swoją puchę.” – przedstawia go Monika Kowalska z klubu „Kąpiący się zimą”. Podczas imprezy można było wziąć udział w licytacjach. Na aukcję trafiły książki, orkiestrowe gadżety, ręczniki, koszulki, a nawet rower! Jak stwierdził Janusz Moszczyński, prezes klubu „Kapiący się zimą” – „Ktoś powie, że to jest zwykłe zbieranie pieniędzy, ale to jest właśnie niezwykłe, w formie takiej, że uaktywniamy społeczność.” Po kąpieli na uczestników imprezy czekały ciepłe napoje i poczęstunek.